Sportowe zegarki z wieloma funkcjami, w przeważającej mierze działającymi dzięki elektronice, już dziś raczej nikogo nie zaskakują. Czołowi producenci w tej branży pozwalają na m.in. odczyt godziny, temperatury, kierunku, głębokości zanurzenia czy wysokości nad poziomem morza. Dwie ostatnie z tych funkcjonalności pojawiały się również w zegarkach mechanicznych, o czym dzisiaj jednak nie każdy kolekcjoner pamięta.
Właśnie jeden z takich zegarków firmy Favre Leuba zaprezentujemy.
Stażem ustępuje tylko Blancpain
Zanim przejdziemy do modelu Bivouac, warto wspomnieć co nieco o samej marce.
Favre Leuba słynie przede wszystkim z bardzo długiego stażu na rynku zegarmistrzowskim. Jej początek datowany jest na 1737 rok. Oznacza to, że w Szwajcarii ustępuje długością funkcjonowania na rynku tylko marce Blancpain, w dodatku jedynie o dwa lata. Historia firmy zaczyna się od postaci Abrahama Favre, zegarmistrza z Le Locle, który tworzył zegarki wspólnie z Jacquesem-Fredericiem Horiet, nazywanym ojcem szwajcarskiej chronometrii. W latach 60. XVIII wieku, odnotowano również jego współpracę z Abrahamem Louisem Breguet.
Nazwa Favre Leuba jest używana od 1815 roku, momentu połączenia sił z Augustem Leuba, blisko związanego z lokalnym zegarmistrzostwem i handlem. Wkrótce, obie rodziny wspólnymi siłami rozpoczęły globalną, jak na tamte czasy, promocję swoich zegarków kieszonkowych, które zdobyły nagrody m.in. na słynnej Wielkiej Wystawie w Londynie w 1851 roku, czy też Międzynarodowych Targach Przemysłowych w Nowych Jorku w 1853 roku.
Zdjęcie: www.favreleuba.com/history
Słabnący popyt na starym kontynencie poniekąd zmusił do poszukiwania nowego rynku zbytu.
W 1865 roku, za sprawą Fritza Favre, stały się nim Indie, nieodkryte wówczas przez innych szwajcarskich graczy, a kluczowe dla historii i rozwoju Favre-Leuba.
Nowym otwarciem w historii marki była premiera mechanizmu „in-house” kaliber FL101 i trzech nowych serii zegarków: Sea King, Sea Raider i Sea Chief. Stały się one trzonem oferty marki, którą następnie wzbogaciły takie usportowione modele, jak Water Deep z 1960 roku, będący pierwszym diverem marki, oraz - posiadający wysokościomierz - Bivouac z 1962 roku, będący wzorem przedstawianych, współczesnych modeli Bivouac 9000. Dwa lata później do oferty dołączył Deep Blue, z zewnętrzną, obrotową lunetą i wodoszczelnością na poziomie 200 metrów.
Zwieńczeniem oferty diverów i zegarków sportowych Favre Leuba był model Bathy z 1968 roku, pierwszy na świecie mechaniczny zegarek z głębokościomierzem.
Zdjęcie: www.favreleuba.com/history
Rok później, marka trafia pod skrzydła grupy Sipac, która posiadała wówczas w swoim portfolio także prestiżową markę Jaeger-LeCoultre. Zaowocowało to nowymi modelami zegarków, w tym kultowymi Reverso i Memovox z logo Favre Leuba. W zasadzie nie było to pierwsze spotkanie tych marek - Favre Leuba, korzystając ze swojej pozycji w Indiach, było dystrybutorem m.in. podwójnie oznaczonych Reverso już w latach 50.
Unikalna, trudna do pomylenia stylistyka
Krótki rys historyczny pokazuje ciekawe dzieje tej marki i jej osiągnięcia.
My skupimy się natomiast na jednym ze współczesnych modeli tej marki. Mowa o nowej odsłonie Raidera Bivouac 9000, zegarka mechanicznego o unikalnej, trudnej do pomylenia stylistyce.
Koperta tego modelu, w kształcie zbliżonym do poduszki, ma imponujące wymiary - jej szerokość to aż 48 mm, a wysokość to całe 57 mm. To dużo, ale skomplikowane techniczne, rozbudowane wnętrze koperty zegarka i jego mechanizm wymuszają większy rozmiar. Wrażenie potęguje materiał z którego wykonana jest obudowa – to tytan, który jest matowy, gdyż poddany szkiełkowaniu, dzięki czemu nie pozwala jej kształtom zgubić się w refleksach. Ci, którzy mieli okazję mieć ją w ręce mówią o zaskakująco niskiej masie i wygodzie na ręce.
Marka Favre Leuba daje wybór dwóch wariantów kolorystycznych modelu Raider Bivouac 9000 - szarego i czarnego.
Różnice obejmują kolory tarcz oraz insertów wielokątnej vintage lunety, które, co dość zaskakujące, wykonano z klasycznego aluminium zamiast ceramiki.
Wskaźnik ciśnienia atmosferycznego i odczyt wysokości
W centrum uwagi znajduje się uporządkowana, utylitarna tarcza.
Na jej czarnej bądź szarej matowej powierzchni ulokowano krótkie i szerokie, nakładane indeksy z kwadratowymi porcjami masy luminescencyjnej. Współpracują one z prostymi, ołówkowymi wskazówkami, które - najpewniej dla poprawy czytelności pomniejszych wskaźników - nie zostały wypełnione substancją świecącą. Zamiast tego, powłokę SuperLuminova naniesiono na ich krawędziach.
Na szczycie tarczy znalazł się wskaźnik rezerwy chodu, która w modelu Raider Bivouac 9000 zamyka się w 65 godzinach. Nieco niżej, po lewej, ulokowano sekundnik.
Symetrycznie, po prawej, znalazło się miejsce na wskaźnik ciśnienia atmosferycznego podanego w hPa, który jednocześnie wskazuje, współpracując z główną, czerwoną wskazówką.
Odczyt wysokości jest dość prosty - prawa wskazówka pokazuje pierwszą, najważniejszą cyfrę wysokości, a centralna doprecyzowuje odczyt pokazując "pozostałe metry" z dokładnością do 50. Warto dodać, że skala i możliwości pomiaru kończą się na 9000 metrach, co oznacza, że pomiar będzie możliwy w każdym miejscu na Ziemi.
Niżej, znajduje się logo marki i datownik z czarnym tłem.
Mechaniczne serce zegarka
Sercem zegarka jest mechanizm kaliber FL311. Powstał on na bazie kalibru Eterna 39, który zmodyfikowano pod in-house'owo rozwinięty, mechaniczny moduł wysokościomierza. Oparty jest on na aneroidzie, z niewielką puszką Vidiego, która reaguje na zmiany ciśnienia atmosferycznego. Jej ruch to zaledwie kilka dziesiętnych części milimetra, który następnie jest przekształcony w konkretne, precyzyjne wskazanie na tarczy zegarka dzięki odpowiednio obliczonej przekładni. Metoda działania tego barometru i stały dostęp do powietrza wymusza relatywnie niską klasę wodoszczelności tego modelu ocenioną na 30 metrów.
Nietypowy jest również wybór materiału z jakiego wykonany jest pasek zegarka - postawiono na skórę antylopy, barwioną na szaro, przeszytą także szarą nicią.
Favre Leuba Raider Bivouac 9000 – dostępność i cena
Raider Bivouac 9000 to w zasadzie najbardziej wyróżniający się zegarek z obecnej gamy ofertowej Favre Leuba, obok stanowiącego jej szczyt Raidera Bathy 120 Memodepth.
Prezentowany zegarek wyceniony jest na 7 500 CHF, co w przeliczeniu na złotówki daje kwotę nieco ponad 36 tysięcy.
To spora kwota, ale trudno zaprzeczyć temu, jak wiele ”smaczków” i nietuzinkowych rozwiązań technicznych ten zegarek oferuje, nie mając przy tym bezpośrednich konkurentów.
Efektowna, prawdziwie własna stylistyka, wielka historia i ciekawa mechanika są najmocniejszymi atutami niedawno odrodzonego Favre-Leuba. To z całą pewnością konkrety, które bardziej zamożnych kolekcjonerów mogą przekonać do zakupu.
Wiktor Kalinowski
03:35 18.09.2023Zegarki
Favre Leuba Raider Bivouac 9000. Niezwykły zegarek z mechanicznym wysokościomierzem
Tagi:
REKLAMA
Epizod 1. Wprowadzenie
Zegarek noszony na nadgarstku, nie tylko obecnie, obok wskazywania aktualnego czasu, ma równie istotne znaczenie dekoracyjne. Można wręcz powiedzieć, że przez całą histor ...
Komplikacje konstrukcji modułu napędu zegarka – część 1
Zadania stawiane modułowi napędu, jego wczesne zmiany konstrukcyjne i przyjęte jako bazowe rozwiązanie, są opisane we wprowadzeniu do niniejszych rozważań – „Epizod 5 – N ...
Victorinox. Od scyzoryków oficerskich do marki o globalnym zasięgu!
Markę Victorinox zna zapewne niemal każdy. Szwajcarskie scyzoryki oficerskie to produkt obecny na całym świecie i to właśnie Victorinox jest ich synonimem. Z kolei osoby ...
Epos Sportive 3504 COSC Limited Edition. Tytan, ceramika i głęboka czerń
Tym, co wyróżnia szwajcarską markę Epos wśród marek z tego segmentu cenowego jest bardzo dobra jakość w relacji do ceny, oraz indywidualnie wypracowany styl jej zegarków. ...
Niezidentyfikowany obiekt… odmierzający czas! Ulysse Nardin UFO Final Editions
Data - 10 Lipca 2023, lokalizacja - Szwajcaria, miejscowość Le Locle, właśnie tego dnia mury pracowni zegarmistrzowskiej Ulysse Nardin opuściło pewne dzieło. Zaprezentowa ...
Luminox Atacama Field 1960. Popularny „field watch” w nowej, odświeżonej wersji
Na początku bieżącego miesiąca, dokładnie 5 marca 2024 roku, miała miejsce premiera całkiem nowej kolekcji marki Luminox. To modele z serii Atacama Field 1960 Series. Zeg ...
Ikona zegarmistrzostwa powraca. Breitling przejmuje markę Universal Genève!
W niedawno odbytej, długiej rozmowie na temat inwestowania w zegarki i pasji do zegarków przeprowadzonej z magazynem Twój Styl MAN (TS MAN Nr 3/2023) wspominałem, iż na m ...
Rekordowy rok LVMH. Wyniki segmentów grupy w 2023, w tym „zegarki i biżuteria”
LVMH Moët Hennessy Louis Vuitton, największa na świecie grupa produkująca dobra luksusowe, w 2023 roku wypracowała zysk w wys. 22,8 miliarda euro, co oznacza wzrost o 8 p ...
Zegarki i biżuteria ratują wynik finansowy grupy VRG, właściciela W.Kruk
Grupa VRG w 2023 r. wypracowała 101,7 mln zł zysku, wobec 92,9 mln zł zysku w roku 2022. Wyniki grupy uratowała marka W.Kruk, sprzedająca m.in. luksusowe zegarki. Druga - ...
Renaud Tixier - Monday. Dwóch wizjonerów, jeden nowy, niecodzienny zegarek
Historia powstawania wielkich marek zegarmistrzowskich w prawie stu procentach opiera się na wizji osób marzących o tym, aby stworzone przez nich zegarki zdobiły nadgarst ...
Recenzja: Aviator Swiss Made Airacobra GMT
Zegarki typu "flieger" to wzór czytelności, forma podporządkowana funkcji, kontrast i duże cyfry, wszystko dla zapewnienia łatwości odczytu czasu, zarówno w dzień jak i w ...
Jaeger-LeCoultre Master Ultra Thin Perpetual Calendar. Odświeżona i poszerza kolekcja 2024
Wzbudzająca zachwyt kolekcja zegarków o nazwie “Master Ultra Thin”, będąca odzwierciedleniem klasycznego i skomplikowanego zegarmistrzostwa od manufaktury Jaeger-LeCoultr ...